Twarzą w twarz

Ostatnie dni skłaniają do refleksji . Tęsknimy za tymi, którzy odeszli z tego świata, brakuje nam ich i często chcielibyśmy móc z nimi jeszcze raz chociaż porozmawiać.

Życie przemija… Zauważam tylko coraz częściej, że mimo obecnych udogodnień i postępu techniki coraz częściej tęskni się również za ludźmi, którzy są obecni wśród nas oraz są dla nas bardzo bliscy .

Mamy coraz mniej czasu dla innych, dla siebie. Oddalamy się od siebie. Większość znajomości opiera się na komunikatorach , sms-ach i rozmowach jak te:

” -co słychać?
– wszystko w porządku a u Ciebie?
– podobnie „

Wszystko staje się takie jałowe, byle jakie i to mnie przeraża. Człowiek jest sam ze swoimi problemami, rozterkami,bo coraz bardziej czujemy się dorośli i życie ucieka różnymi torami. Nie wiem czy z czasem zatraca się taką swoją otwartość i zamyka pewne „drzwi na klucz” czyli rzeczy, która bolą i leżą na sercu , czy to kwestia tego, że przez wiadomość tekstowa nie chce się opowiadać o tym co nas gryzie a potem już nie ma sensu bo tyle czasu upłynęło .

Oczywiście, że staram się mimo braku czasu maksymalnie wykorzystać każdą minutę i jak tylko jest okazja spotkać się z przyjaciółmi, to ” biegnę „na spotkanie. Jednak brakuje mi tak częstych jak kiedyś spotkań. Kiedyś z Blake widziałyśmy się codziennie w szkole, czasem też w weekend. 🙂 to było piękne .

To ważne, aby spotykać z osobami na których nam zależy jak najczęściej, bo chociaż mamy je w sercu cały czas to kontakt twarzą w twarz jest najważniejszy i najbardziej potrzebny. Zwykła rozmowa potrafi rozjaśnić te wszystkie chmury, które zawisły nad nami ale też spojrzeć z innej perspektywy. Przyjaciel w końcu chce dla nas jak najlepiej więc powie szczerze co myśli, a tego często potrzebujemy.

Mam taką cichą nadzieję, że kiedyś życie troszkę zwolni i przynajmniej częściej uda się organizować spotkania ❤

„Kiedy skończy się młodość, wyjątkową przy­jem­ność spra­wiają nam spot­ka­nia z ludźmi, którzy przed la­ty by­li naszy­mi przy­jaciółmi i wspo­mina­nie wiel­kich czynów z pra­daw­nych czasów. ” B. Russell

 

 

Emma

 

P.S. I Love you Blake 🙂 zawsze będziesz moją najlepszą przyjaciółką 🙂 byłaś we wszystkich ważnych momentach  mojego życia , wtedy kiedy było ciężko i teraz kiedy w nie tak odległym czasie, to ja będę rozpoczynać nowy etap życia :*

 

Trudna sztuka pielęgnowania związku

„Kochać to nie znaczy być szczęśli­wym 24 godzi­ny na dobę. Cza­sami znaczy to także cier­pieć, na­wet mo­men­ta­mi bar­dzo ciężko. Wszys­tko to ma jed­nak głębo­ki sens – po­dob­nie jak poród ko­biety, który jest bo­les­ny, ale który równocześnie przy­nosi życie. Trze­ba bo­wiem pa­miętać, że cier­pienie niesie ze sobą war­tość o ty­le, o ile wie­rzy­my, że idea, z po­wodu której się męczy­my, jest ważniej­sza od nasze­go ak­tual­ne­go sa­mopoczu­cia. Ludzie często kochają się, przeżywają sil­ne na­miętności – to by­wa wspa­niałe, ale praw­dzi­wym wyz­wa­niem jest trwały związek, w którym dwo­je ludzi ma szansę spraw­dzić siłę swo­jej miłości.” E. E. Shmitt

Piękny, idealny związek, zawsze jest tylko na początku, oczarowanie drugą osobą, dreszczyk emocji , motylki w brzuchu . Każdy to zna. Dopiero z biegiem czasu pojawiają się schody .

Poznajesz lepiej swoją drugą połówkę, zaczynasz dostrzegać jej wady, a ona Twoje, zaczyna wkradać się rutyna. Już nie jest tak kolorowo.

Ale przecież dalej może być pięknie 🙂 . Najważniejsze to starać się zrozumieć, naszą drugą połówkę . Trzeba dużo rozmawiać o tym co nas boli, o tym czego oczekujemy, potrzebujemy. A gdy pojawiają się ciężkie chwile trzeba walczyć, rozmawiać, wyrzucić całą złość i żal, jeśli tylko czujesz, że to jest „ta”  osoba, to warto.

 Związek to nieustanna praca dwojga ludzi ale z pewnością przynosi jeszcze więcej radości i szczęścia.  ❤  Miłość w każdej postaci daje siłę do życia. 🙂

Emma 🙂

Trochę inaczej… :)

Kilka słów.. po długiej przerwie 🙂 cały dzień zastanawiałam się o czym dzisiaj napisać. Po długich namysłach, doszłam do wniosku, że dzisiejszy post będzie trochę inny, niż moje poprzednie. Dzisiaj chciałabym napisać o pewnej wyjątkowej osobie, której słowa często poprawiają mi humor, dają wiarę i nadzieje na lepsze.. a mianowicie o księdzu Janie Kaczkowskim, który niestety odszedł już z tego świata, ale jego słowa są jak najbardziej aktualne. Otóż, przywracają wiarę w sens istnienia, przypominają nam o Tym najważniejszym, dla którego żyjemy. Tak często codzienne sprawy przygnębiają nas w sposób, którego nie potrafimy opisać. Bezsilność, strach i brak wiary w siebie, to, to z czym w ostatnim czasie musiałyśmy się z Emmą zmierzyć. Obydwie mamy różne problemy i obawy. Może są one całkiem inne, może czasem nie umiemy do końca o nich rozmawiać, ale wyczuwamy, że ta druga osoba tak jak ja czasem nie daje sobie rady.. i właśnie tutaj przydają się tak mądre słowa księdza Jana. Dzisiaj chciałabym przytoczyć szczególnie jeden cytat, który mam nadzieję, będzie pocieszeniem nie tylko dla mnie, dla Emmy ale i dla wielu, wielu osób. Skoro czasem nam brakuje odpowiednich słów, by kogoś pocieszyć, pokażmy mu ten cytat, a na pewno w ten sposób dodamy mu otuchy.

W tym miejscu zachęcam wszystkich do przeczytania książki pt.”Dasz radę”. Są to rozmowy z księdzem Janem, na temat życia, małżeństwa, powołania i wiary.. szczególnie w czasie Wielkiego Postu, gorąco polecam 🙂

Blake ❤

Carpe diem

Długo zastanawiałam się jak ubrać w słowa pewne życiowe motto, którego każdy powinien się trzymać i które powinno zostać wyryte w sercu każdego.

CARPE DIEM- żyj chwilą

Dostrzegaj szczęście w uśmiechu innych, w radościach swoich bliskich, ciesz się słońcem, leciutkim wietrzykiem w pochmurny dzień, który tańczy by umilić ci czas, ciesz się  zimą tak jak wtedy kiedy byłeś dzieckiem. Wtedy wszystko było takie proste i czułeś szczęście w najprostszych chwilach.

Tak wiele z nas zadręcza się niepotrzebnymi sprawami, psując sobie przy tym  zdrowie. Tyle nieistotnych rzeczy, na które tak naprawdę nie zawsze mamy wpływ.

A czemu nie zauważamy ile mamy w życiu? Ile dobrych rzeczy się u nas dzieje? Przecież to, że mamy zdrowie, rodzinę, przyjaciół, miłość powinno być dla nas SŁÓŃCEM w pochmurny dzień.

Wszystko inne w ostatecznym rozrachunku nie jest takie ważne.

„Są dwie dro­gi, aby przeżyć życie. Jed­na to żyć tak, jak­by nic nie było cu­dem. Dru­ga to żyć tak, jak­by cu­dem było wszys­tko. ” A. Einstein

Ktoś kto dostał drugą szansę od życia będzie traktował każdy dzień jak cud, a dlaczego my którzy mamy zdrowie i co włożyć do garnka tak tego nie doceniamy? Czemu dopiero w obliczu choroby swojej lub kogoś bliskiego zaczynamy się ” budzić” do życia?  Czemu śmierć nami wstrząsa, choć zdajemy sobie sprawę, że wszystko może się zdarzyć?

Trzeba zacząć działać, spróbować nastawić się pozytywnie i walczyć z wszelkimi przeciwnościami. A każdy nawet malutki sukces celebrować !

Nie chcę przeżyć życia nie realizując po drodze swoich marzeń. Marzenia mam proste, zwyczajne. Zdrowie własne, zdrowie bliskich , rodzina, własna rodzina, przyjaźń i pielęgnowanie relacji. Praca, która daje satysfakcję. Wszystko inne będzie ” dodatkiem” 🙂 .

Mam 20 parę lat,a życie płynie coraz szybciej, takie mam wrażenie. Mam nadzieję, że ten rok będzie pełen zmian w moim życiu, tym razem pozytywnych. Dołożę wszelkich starań, aby tak było ! Przede wszystkim żeby zmienić swoje nastawienie i patrzeć pozytywniej na świat.

Blake bierzemy się do pracy! ❤ Czas realizować swoje „malutkie ” marzenia 😀 .

Emma

P.S. Marzenie o przyjaźni ciągle się spełnia , I ❤ you  Blake !

 

 

Przebaczenie

Nawiązując do wpisu Blake, muszę przyznać, że ostatni miesiąc był dla mnie bardzo trudny i ciężki. Zdarzyło się bardzo wiele, padło mnóstwo gorzkich słów a  ja sama nigdy w życiu nie byłam aż tak zraniona. Nigdy w życiu nie czułam się taka bezbronna. Zamknęłam się na jakiś czas sama ze swoim problemem. Nic do mnie nie docierało, nic mnie nie cieszyło.

Prawda jest taka, że najbardziej boli nas gdy rani osoba, którą kochamy ponad wszystko. Ciężko jest przebaczyć, kiedy w głębi serca jednocześnie się bardzo kocha i nienawidzi. Kiedy nie można niczym ukoić bólu. Emocje wcale nie pomagają.

Toczy się walka pomiędzy sprzecznymi uczuciami jak w tej historii :

Pe­wien in­diański chłopiec za­pytał kiedyś dziadka:

– Co sądzisz o sy­tuac­ji na świecie?

Dziadek odpowiedział:

– Czuję się tak, jak­by w moim ser­cu toczyły walkę dwa wil­ki. Je­den jest pełen złości i niena­wiści. Dru­giego prze­pełnia miłość, prze­bacze­nie i pokój.

– Który zwy­cięży? – chciał wie­dzieć chłopiec.

– Ten, które­go kar­mię – od­rzekł na to dziadek. 

Przebaczenie jest czymś, do czego człowiek musi dojrzeć . Kiedy komuś przebaczasz przychodzi ulga, spadają kajdany żalu i złości, które tak bardzo zatruwają serce  . Bo przebaczyć to wcale nie znaczy zapomnieć. Przebaczyć to znaczy uwolnić się od negatywnych uczuć. Nie zawsze wiąże się to z drugą czy kolejną szansą. Po prostu, żeby pójść dalej trzeba przebaczyć, inaczej będzie niszczyć to nas samych i będzie uniemożliwiać nam dążenie do szczęścia.

Z pewnością nie jest łatwo, bo przebaczyć komuś kogo się kocha to najtrudniejszy przejaw miłości. Jednak dzięki temu człowiek staje się silniejszy, bardziej docenia to co ma i na czym mu zależy.

Myślę, że ja już przebaczyłam. Choć na pewno tego nie zapomnę . Powoli układam swój świat na nowo. Jestem ciekawa co z tego wyniknie 🙂

Dziękuję Blake za obecność, dobre słowo oraz modlitwę ❤  Jesteś najlepsza 🙂

Emma

 

 

Siła modlitwy..

Może wielu z was zastanawia się co wspólnego z przyjaźnią ma modlitwa. Otóż dla naszej przyjaźni z E. bardzo wiele 🙂 obydwie jesteśmy katoliczkami i wierzymy w siłę i moc Boga. Dzięki modlitwie, sprawy beznadziejne wydają się nie być, aż tak przerażające i bez wyjścia.

Dzisiejszy wpis jest dla mnie bardzo ważny, ponieważ bardzo długo nie pisałam. Wiele razy zaczynałam, lecz nie mogłam sklecić nawet kilku sensownych zdań. Dzisiaj wcale nie jest prościej, a wszystko ze względu na to, że gdy pragnę pomóc osobie, którą kocham, lecz nie potrafię dobrać odpowiednich słów do sytuacji. Tym bardziej, że problem nie jest żadną błahostką, lecz dotyka tej osoby i wpływa na jej całe życie. Jestem z nią myślami, gestem czy też dobrym słowem, lecz w głębi duszy i tak wiem, że to za mało… dlatego moim zdaniem jedynie modlitwa, może zdziałać cuda i pomóc każdemu człowiekowi, który w to głęboko wierzy.

Ja wierze, Emmo, że pokonasz wszystkie trudności, stawisz im czoła. A ja będę z Tobą, a z nami będzie jeszcze Ktoś.. Ktoś, najpotężniejszy, Ktoś, kto zna nas najlepiej i nami pokieruje.. rozwiąże Twoje problemy i da siłę na każdy dzień.. a Tym Kimś jest BÓG ❤

 

Blake

Ten najpiękniejszy dzień

Przeżywać ten ” najpiękniejszy dzień ” z kimś kogo się kocha jak własną siostrę to wielkie wydarzenie . Szczerze mogę powiedzieć, że są to bez wątpienia jedne z najbardziej wzruszających chwil w życiu dla mnie jako przyjaciółki 🙂 . Miałam ten zaszczyt, iż obserwowałam wszystko z perspektywy druhny 🙂 .

Miesiące przygotowań, dbania o każdy szczegół myślę, że bardzo się opłaciły. Blake wyglądała prześlicznie i przeuroczo. Zjawiskowa suknia ślubna, piękna fryzura, makijaż i ten blask w oczach. Najpiękniejszym jednak dodatkiem tego dnia był uśmiech na twarzach Państwa Młodych, który towarzyszył od samego momentu spotkania. I mam nadzieję, że będzie im towarzyszyć przez całe wspólne życie.

Myślę, że taka chwila warta jest zaznaczenia na naszym „internetowym pamiętniku ” . Blake rozpoczęła właśnie nowy etap . Z całego serca życzę jej i jej mężowi życia takiego jakie sobie tylko mogli wymarzyć. Niestety przez kłębiące się we mnie emocje nie zdołałam powiedzieć wszystkiego co chciałam przy życzeniach. Pierwszy raz tak zabrakło mi słów 🙂 .

Dlatego Blake pamiętaj, że życzę Wam wszystkiego najlepszego , wszystkiego o czym marzycie i czego pragniecie i kiedykolwiek zapragniecie 🙂 ❤ .

Emma

 

 

Wsparcie..

Każdy z nas codziennie zmaga się z problemami, własnymi lęki, stawia czoła życiu. Wsparcie w takich chwilach jest niezmiernie ważne. Dodajemy sobie otuchy, krótkimi zwrotami typu: nie martw się, będzie dobrze, wszystko się ułoży. Ale co oznacza prawdziwe wsparcie? Czy różni się od tych, często pustych słów.. ? Byciem z drugą osobą, mimo wszystko. Zarówno w problemach, ale także w sytuacjach bez wyjścia. Albo wydających się nie mieć wyjścia. Samo stwierdzenie: damy rady,  zrobimy to razem, wybrniemy z tej sytuacji- daje niesamowitą siłę, która pozwala nam spojrzeć na beznadziejną sytuację, w jasnych barwach. Wiemy, że nie jesteśmy sami, że mamy kogoś, kto będzie z nami mimo wszystko, wesprze w dobrych i złych wyborach.

 

Na szczęście już 7 lat mam osobę, która mnie wspiera.. we WSZYSTKIM. Jest zawsze i wiem, że zawsze będzie ❤

I<3 U, Emm

Zrozumienie :)

Każdy z nas  z pewnością słowo ” zrozumienie” interpretuje trochę inaczej. Jednak wszyscy bardzo tego potrzebujemy w trudnych chwilach i na życiowych zakrętach.

 Zrozumienie drugiego człowieka wymaga od nas poznania drugiej osoby.Osobiście uważam, że nie można zrozumieć do końca kogoś kogo naprawdę nie znamy.  Każdy człowiek na Ziemi jest inny, przez co posiada unikalny charakter i cechy osobowości za które jedni nas kochają a drudzy nienawidzą. Jednak spośród tych kilku miliardów ludzi każdy posiada jakąś swoją „bratnią duszę”, która niezależnie od wszystkich okoliczności zawsze stoi za nami murem. Czasem jest to tylko mama, tata, rodzeństwo, czasem bardziej przyjaciele a czasem chłopak/ dziewczyna . Myślę, że wszystko zależy od sytuacji , którą chcemy się z kimś podzielić.

Dla mnie osobiście rozumieć kogoś wiąże się z tym, że wkładam w trud w poznanie tej osoby i angażuję się słuchając tego co druga osoba  mówi. Ale także zauważam to co można wyczytać „między wierszami”. Jest to bardzo ważne. 🙂 Nie wyobrażam sobie ,żeby przyjaźń bez tego istniała. Jest to fundament na którym opiera się wszystko. Bo jak wyobrazić sobie dom budowany na piasku? Wtedy wszystko runie jak domek z kart. Jeśli nie ma zrozumienia w przyjaźni/związku to prędzej czy później to wszystko się rozpadnie.

Dlatego jeśli ktoś zadaje sobie trud by poznać mnie  dogłębnie i ja odsłaniam swoją duszę przed nim , zawieram z tą osobą pewnego rodzaju „przysięgę wieczystą”. Jest to dla mnie coś w rodzaju obietnicy, że ja będę dbać i starać się z całych sił, aby budować przyjaźń/ miłość. Jeśli jednak ktoś ją łamie, zawsze mam wtedy złamane serce. Potem trudno jest mi odbudować taką więź.  Uważam, że jedną z najcenniejszych rzeczy w życiu człowieka jest czas, który poświęca nam druga osoba, dlatego trzeba szanować tych którzy zawsze znajdą czas, by wysłuchać, przytulić, powiedzieć dobre słowo, otrzeć łzy i ukoić ból jaki przynosi nam nieraz los.

„Ból jest pęka­niem sko­rupy, pod którą kry­je się zrozumienie. ” Khalil Gibran

Dlatego proszę nie oceniajcie, starajcie się zrozumieć tych których kochacie. Nie oceniajcie, tylko podajcie pomocną dłoń i służcie słowem oraz obecnością. To tak „niewiele ” a tak „wiele” dla drugiego człowieka . Zapewniam  obecnością i słowem można zdziałać cuda . 🙂

 Przyjaciel, który rozumie i wspiera w każdej sytuacji to skarb ❤ . Ja już swojego przyjaciela  mam  i bardzo dziękuję, że jest 🙂

Emma 🙂

 

Wspomnień kilka:)

https://siafriends.files.wordpress.com/2016/06/1f7b8762a7b57bc0905b2e6c1ad5f3f21bf09fc2.jpeg

Deszczowa pogoda za oknem zawsze wywołuje u mnie uczucie melancholii i powrotu do wspomnień. Naprzekór złemu nastrojowi pomyślałam, że fajnie będzie przełamać go kilkoma radosnymi wspomnieniami naszej przyjaźni. 🙂

1. Pierwszy dzień nowej szkoły 🙂 . – Nieraz mówiłam Ci Blake, że gdy Cię zobaczyłam w mojej klasie to pomyślałam sobie „Ona ze mną raczej nie zamieni słowa” . Było tak dlatego, że miałam bardzo niskie poczucie własnej wartości,a że Ciebie uważałam za wyjątkowo ładną to nie mogłabym sama z siebie podejść i zagadać. Bałam się nowych znajomości dlatego żeby nie musieć przeżywać rozczarowań. Wtedy bardzo mocno wszystko  przeżywałam. A jednak dałam nam szansę i nie żałuję ! Odkąd zaczęłyśmy rozmawiać ze sobą wszystko poszło lawinowo. Zaczęły się spotkania po szkole, imprezy, oglądanie filmów (razem ze stertą słodyczy! 😀 ), długie rozmowy i beztroskie chwile w szkole 🙂 .
2. Paryż – spędziłyśmy tam cudowny tydzień na wycieczce szkolnej 🙂 do dziś uważam ten wyjazd za jeden z najlepszych, uśmiech nie schodził nam z twarzy  pomimo zmęczenia i braku snu 😀 . Wieża Eiffla, Disneyland, Wersal, Muzeum Nauki i Techniki 🙂 i wiele innych zabytków/atrakcji.
3. Pewna imprezka , która była odskocznią od szarych dni 🙂 Pojechałyśmy razem z Twoimi znajomymi jednym autem w 11 😀 . Do dziś się dziwię, że udało nam się przejechać „nieazuważonym” przez żaden patrol policji  . Jednak była to jedna z lepszych imprez 😀 , tańczyłyśmy do rana :).
4. Pisanie na gadu-gadu 🙂 (Była to era tzw. przed FB ) haha te rozmowy trwały do późnych godzin nocnych i były „przesączone” wieloma emocjami . 🙂 Szkoda, że nie mam tego nigdzie zapisanego, czasem chętnie bym poczytała te konwersacje.
5. Filmy, filmy, filmy ! Coś co z pewnością nas połączyło 🙂 uwielbiałyśmy zawsze oglądać thrillery 😀 do dziś mi to zostało 🙂 . I długotrwała faza na ” Cold Case” 😛
6. Nasze związki. Z pewnością nasza przyjaźń przyczyniła się do lepszego „przetrwania” niektórych ciężkich chwil związanych z miłością, związkiem i facetami. Byłaś jedyną osobą, która mnie zawsze rozumiała i wysłuchała 🙂 . Za co jestem tak bardzo wdzięczna, bo dzisiaj jestem tu gdzie jestem !
7. Kraków- gdyby nie on nie wiem jakby się to wszystko potoczyło, dobrze że zaczęłyśmy rozmawiać o wszystkim co nam leżało na sercu. 🙂 Bo to był ważny krok w stronę przyjaźni na całe życie. Poza tym Kraków to też spotkania nad Wisłą, spacery w parku, wieczorne winko 😀

To tylko kilka takich wspomnień 🙂 Jest ich dużo więcej.

„Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś.” – obie jesteśmy odpowiedzialne za naszą przyjaźń i to jak się ona będzie dalej rozwijać .

Chcę byś była obecna w moim życiu już zawsze. W zwykłe szare dni, w słońca blasku, nad oceanem łez, w powietrzu przepełnionym szczęściem. Wiem, co to oznacza 🙂 . Oznacza to na dobre i na złe. We wszystkich problemach, we wszystkich chwilach ociekających szczęściem, a także na życiowych zakrętach.

Minęło prawie 7 lat. 7 lat –  jesteśmy dorosłymi kobietami, mamy więcej obowiązków jednak dalej mamy siebie :). I trwam w nadziei, że tak będzie zawsze.

Życzę wszystkim prawdziwej i szczerej przyjaźni. Ze względu na to jak ten świat i ludzie się zmieniają jest to bardzo trudne. Mam wrażenie, że coraz więcej ludzi jest nastawionych na to by „mieć” niż „być”. A co to za radość z życia gromadzić rzeczy a nie mieć z kim dzielić się tym wszystkim? Ja wolę być 🙂 Bo to zawsze procentuje w takiej czy innej postaci. W życiu nie można ulegać presji społeczeństwa 🙂 , bo niszczymy tylko to co odróżnia nas od innych. Każdy jest wyjątkowy i te wyróżniające nas z tłumu cechy należy pielęgnować.

❤

Emma